„Biblioteczne rewolucje, czyli jak zostać masterchefem w swojej bibliotece”

11 grudnia odbyło się ostatnie szkolenie dla bibliotekarzy Miejskiej Biblioteki Publicznej w Sopocie ramach projektu „Idzie nowe”; tym razem w formie stacjonarnej, w Sopotece.

Prowadząca, pani Ewa Szaro, psycholog, psychoterapeuta oraz instruktor firmy Good Books zdradziła uczestnikom jak przeprowadzić „Biblioteczne rewolucje, czyli jak zostać masterchefem w swojej bibliotece”. Pod tym dość enigmatycznym i tajemniczym tytułem szkolenia kryła się wiedza dotycząca pracy z osobami w kryzysie bezdomności w bibliotece. Prowadząca zaczęła od przybliżenia definicji zjawiska. Opowiedziała słuchaczom m.in. o bezdomności ukrytej wyrażającej się nadmiernym zagęszczeniem w mieszkaniu. Wielu z uczestników szkolenia po raz pierwszy usłyszało o tym zjawisku. Pani Ewa Szaro dużo uwagi i czasu poświęciła omówieniu przyczyn bezdomności. Okazało się, że często są to grupy problemów powiązanych i warunkujących się wzajemnie jak np. konflikty w rodzinie, alkoholizm, brak wsparcia psychicznego i środków finansowych na wynajem lub zakup lokum. Prowadząca opowiedziała także o modelach zachowań, jakie najczęściej realizują osoby, którym przypadło w udziale to trudne doświadczenie. W tym miejscu poruszony został zasadniczy wątek szkolenia, czyli jak z osobami w kryzysie bezdomności mogą pracować bibliotekarze. Zamiast do pomocy polegającej na ofiarowywaniu coraz to nowych przedmiotów czy usług, prelegentka zachęcała bibliotekarzy do dzielenia się z potrzebującymi informacjami na temat godzin działania łaźni miejskich czy miejsc, w których można otrzymać ciepły posiłek. Ponieważ niektórzy z bibliotekarzy mieli inną wizję swojej roli w kontekście pomocy osobom w kryzysie bezdomności, temat ten wywołał żywą dyskusję wśród uczestników szkolenia. Do tej dyskusji bibliotekarze będą jeszcze z pewnością wracać, aby wypracować jedno stanowisko obowiązujące w całej Bibliotece Sopockiej. Burzliwa dyskusja stała się przyczynkiem do poruszenia tematu komunikacji. Uczestnicy wykonali ćwiczenie w parach sprawdzające biegłość w komunikacji. Zadanie polegało na poprowadzeniu ręki osoby, która miała zamknięte oczy, po cyfrach rozsianych po całej kartce. Wbrew pozorom zadanie wcale nie należało do łatwych. Ćwiczenie umożliwiło uczestnikom poczynienie cennych spostrzeżeń na temat precyzyjnego formułowania komunikatów, a także pozwoliło wsłuchać się w siebie i sprawdzić jak dana osoba czuje się, gdy nie ma pełnej kontroli nad sytuacją i jak radzi sobie z odpowiedzialnością za innego człowieka. Podczas całego szkolenia pani Ewa Szaro podkreślała jak ważne jest poczucie bezpieczeństwa w pracy bibliotekarzy i zachęcała uczestników, by pomagając innym, nie zapominali o własnych potrzebach. Im też poświęcona została ostatnia część szkolenia, w czasie której prowadząca przypomniała bibliotekarzom, że to jak traktują samych siebie wpływa na sposób, w jaki traktują innych. Na koniec przyszedł czas na indywidualne pytania i chwilę rozmowy z prowadzącą na osobności, z czego kilka osób skwapliwie skorzystało. Szkolenie prowadzone przez panią Ewę Szaro było merytoryczne i bardzo wartościowe. Stanowi świetne dopełnienie cyklu instruktaży, jaki mieli okazję przejść bibliotekarze Miejskiej Biblioteki Publicznej w Sopocie.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pierwsze szkolenie za nami!

Szkolenie numer 3: animacje czytelnicze dla dzieci

Jeszcze zdobędziemy Oscary!